Biustonosze, szlafroki i obuwie, czyli sekrety kobiecej garderoby?

Garderoba damska - to temat co najmniej rzeka, raczej morze. Zwłaszcza dla męskiej części populacji. Najczęściej jest tak, że kobiety mają sporo ubrań, rozdzielonych stosownie do sposobności ich używania. Bielizna, „sektor” na ubrania z codzienności, fragment szafy z sukienkami wieczorowymi, półka z biżuterią, szafka od butów (również wydzielonymi na dowolne okazje). Pokaźna ilość.

Sektor bielizny to najintymniejsza część szafy, do której dostęp jest ściśle chroniony przez każdą panią nade wszystko. Nie dopuszcza się w większości przypadków nawet mężów i partnerów życiowych - w tej kwestii (nie tylko panie) zwyczajnie wolą nie dopuszczać nikogo. Bez znaczenia czy rzeczy wyjątkowo osobiste (biustonosze duże rozmiary, stroje dwu- i jednoczęściowe, tampony) widziały już światło dzienne u partnera, czy wciąż nie ma o nich najmniejszego pojęcia (zobacz: duże rozmiary biustonoszy). Obawa, niechęć do zbytniego przyzwyczajania kochanej osoby do garderoby z bielizną - przyczyn tworzenia „blokady” jest co najmniej kilka. Tak zwyczajnie jest i najczęściej godzimy się z właśnie takim stanem rzeczy.

Z ubrań bliższych ciału, ale łatwiej dostępnych wyróżnić można szlafrok damski. Korzystamy z niego zwykle po wykąpaniu się (ponieważ jest ciepły, otula i jest jednym ubraniem), ale także w bardziej chłodne dni, gdy można się nim owinąć. Z powodzeniem zastępuje on koc, który nie jest przystosowany do ludzkiego ciała. W szlafroku oglądniemy ulubione filmy, przeczytamy ulubione książki, pijemy gorący kolacyjny napój. Służy on jako ubiór chwilowy - najczęściej po wspomnianej kąpieli - dlatego też musi być delikatny dla skóry. Ma właściwości kojące, wielu z nas zdarzało się zasnąć w szlafroku, przy siedzeniu w nim późną wieczorową porą.

Szlafrok to ubranie przejściowe, po kąpieli oczekujemy w nim chwilę, by przebrać się w ubrania do spania, czyli piżamy. To kolejne z bliższych ciału, równie intymnych ubrań, które zakładamy po kąpieli wyłącznie na nagie ciało. Kompletu dopełniają poszewki do kołdry i poduszek - nocni towarzysze snu. To przy nich człowiek wycisza się i zapada w sen po intensywnym dniu. Nie tylko z tych powodów muszą być delikatne i czyste. Niespełnienie tych wydawałoby się oczywistości przyczynia się do pogłębiania bezsenności i problemów z wyciszaniem się po trudach dnia.